piątek, 13 listopada 2015

Wakacyjny tag książkowy




.



Hej, hej! Dzisiaj chciałabym Wam zaproponować od dawna już oczekujący na mnie tag - tag wakacyjny, do którego nominowała mnie autorka bloga
 Przeczytaj, zakochaj się...

Trochę dziwny temat, biorąc pod uwagę, że mamy listopad no ale.. oryginalnie :) 



1.  Początek wakacji, czyli książka, która rozbudziła w Tobie pozytywne emocje?

Myślę, że taką książką był "Butik na Astor Place", choć czytanie nie szło mi zbyt szybko to jednak końcowy efekt wywoływał uśmiech na mojej twarzy a to jedna z najważniejszych rzeczy jakich oczekuję od książek. 

2. Oparzenie słoneczne, czyli powieść, po której przeczytaniu odczuwałeś ból?
Książka, po której przepłakałam dwa dni i dodatkowo puszczałam sobie dołujące piosenki.. Nic innego jak czwarta część "Pamiętników Wampirów" kiedy to zginął Damon.

3. Brzydka pogoda, czyli pozycja, która zepsuła Tobie humor ?
Jakoś nie przypominam sobie by jakaś książka tak bardzo mnie poruszyła, ewentualnie "Przypadki Callie i Kaydena".. ;)

4. Wspinaczka górska, czyli książka, której przeczytanie było czasochłonne, ale satysfakcjonujące?

Niestety muszę powiedzieć, że był to "Plan" Patrycji Gryciuk. Naprawdę długo czytałam tą pozycję, nie mam pojęcia dlaczego bo była to świetna lektura ale szczerze przyznaję, że po prostu musiałam czasem zrobić sobie przerwę i jakoś tak mi z tym zeszło.. Ale opłacało się! :) 

5. Kąpiel w morzu, czyli książka, która wrzuciła Ciebie na głęboką wodę?
Tak się zastanawiam i doszłam do wniosku, że to chyba "Origin" Jennifer L. Armantrout. To wszystko co się tam działo i taka niespodzianka na koniec.. nawet nie wiem co napisać bo zaraz zdradzę zakończenie!

6. Zimny napój, czyli książka, która całkowicie Cię oziębiła?
Chyba nie było takiej.. Chociaż mogę też nie pamiętać. Jakoś zawsze staram się wyrzucić z pamięci książki, które nie przypadły mi do gustu ;) 


7. Wędkarstwo, czyli niemiłosiernie ciągnąca się powieść?
Teraz z całą pewnością mogę powiedzieć, że chyba mam przedwczesne zaniki pamięci bo teraz wiem, że była taka książka ale nie mogę sobie przypomnieć tytułu.. 

8. Złośliwy komar, czyli postać, która szczerze działała Tobie na nerwy?
Zawsze będę to powtarzać: Stefan Salvatore. Nie mogłam znieść jego ciągłych żali i tego, że wciąż zamartwiał się wszystkim co się działo. Po prostu nie umiał cieszyć się chwilą.. Zawsze coś było nie tak.

9. Noc w namiocie, czyli powieść przepełniona grozą i dreszczykiem strachu?
Nie mogę powiedzieć, że była przepełniona grozą ale na pewno z dreszczykiem - "Druga szansa" Katarzyny Bereniki Miszczuk. Recenzja już kiedyś pojawiła się na blogu, więc możecie zajrzeć. Tutaj wspomnę tylko, że naprawdę warto przeczytać. Ale z włączonym światłem! 


10. Zakończenie wakacji, czyli historia, do której zawsze będziesz mieć sentyment?

Pewnie już macie dość ale to oczywiście "Akademia Wampirów ♥ Jedyna i niepowtarzalna, mogłabym czytać codziennie.. 

11. Globalne ocieplenie, czyli kogo nominujesz do wykonania tego tagu?
Dzisiaj nominuję: 
Piżama w koty i Lustro Rzeczywistości

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.