niedziela, 8 marca 2015

"Obietnica Łucji"

























TYTUŁ: "Obietnica Łucji"

AUTOR: Dorota Gąsiorowska

ROK WYDANIA: 2015

WYDAWNICTWO: ZNAK

ILOŚĆ STRON: 430

OCENA: 5/6






Bardzo się cieszę, że przeczytałam tą pozycję. 


"Ta muzyka ją zahipnotyzowała, urzekła do tego stopnia, że nim zdążyła się zorientować, stała tuż przy fortepianie i wpatrywała się w szybko poruszające się klawisze, dotykane sprawnymi dłońmi muzyka." 

       Wzruszająca opowieść choć nieco przewidywalna. Łucja, stara się uciec przed przeszłością i trafia do Różanego Gaju. Tam zaczyna pracę jako nauczycielka i poznaje małą Anię, która już od pierwszego spotkania wydaje się jej bliska. Z biegiem czasu stają się sobie bardzo bliskie, a choroba matki dziewczynki tylko zacieśnia ich więzi. Ewa cierpi na białaczkę i wie, że jej czas dobiega końca więc prosi Łucję o odnalezienie ojca Ani. Nauczycielka, która zdążyła już przywiązać się do swojej uczennicy zgadza się, nie wie jednak jak zmieniła bieg swojej przyszłości tą jedną decyzją.. A kiedy na drodze stają Tomasz i Adela sytuacja tylko dodatkowo się komplikuje. Łucja musi poradzić sobie z ciężkim zadaniem jakie powierzyła jej Ewa, niestety z każdą chwilą kobieta oddala się od tego co powinna zrobić zwiększając tym samym swoje wyrzuty sumienia, które nieustannie jej dokuczają.
"Prawdziwa miłość przychodzi niespodziewanie, jak delikatny, wiosenny wiatr, jak nagły, ożywczy, letni deszcz. Darmo jej szukać i rozmyślać o niej z tęsknotą w długie zimowe wieczory. Prawdziwa Miłość trafia tylko do żywego serca. Nie szukaj jej, gdy jest ono ogorzałe z bólu i rozpaczy. Nie wypatruj jej na każdym zakręcie. Ona sama odnajdzie drogę do ciebie, kiedy uzna, że jesteś gotów ją przyjąć." 

            Książka ta bardzo mi się podobała, prosty sposób pisania autorki oraz sam styl dały wielki plus już na starcie. Potem było tylko lepiej, historia bardzo wciągająca, wprost nie można się oderwać. Najbardziej urzekły mnie wzajemne stosunki bohaterów, to jakie mieli problemy, jakie odczuwają emocje. Wiele osób czytając tą pozycję będzie mogło wyobrazić sobie samych siebie na miejscu choćby Łucji czy Ani. Ewentualnie do lektury w pakiecie można dołączyć zastanawianie się nad swoim postępowanie wobec takich osób. Pierwszy rozdział był troszeczkę odstraszający, zaczynając czytanie nie miałam akurat zbyt dużo czasu więc nie udało mi się pokonać zbyt wielu stron a przez początkowy efekt jaki wywołały u mnie pierwsze strony nie zachęcał do bliższego zapoznania się z historią. Na szczęście dalej było tylko lepiej, z każdym słowem bardziej wgłębiałam się w lekturę. Koniec był już nieco mniej wspaniały co reszta, ponieważ był bardzo przewidywalny. Było oczywiście kilka rzeczy, których mi brakowało, jak np. smutek Ani po śmierci matki. Jednak całokształt mogę określić jako bardzo dobry. Książkę czyta się w zawrotnym tempie a sama treść jest interesująca. Polecam na leniwe niedzielne wieczory przy herbacie każdemu czytelnikowi :)






*Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Znak.  

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.