Serialowo #3 "Nie z tego świata"

Zapraszam Was na kolejny post z serii Serialowo. Na tapetę bierzemy dzisiaj "Nie z tego świata". :) 

TYTUŁ ORYGINAŁU: "Supernatural" 
TWÓRCA: Eric Kripke 
GATUNEK: dramat, horror
LATA PRODUKCJI: 2005 - do teraz 

Supernatural to serial opowiadający historię dwóch braci Deana (Jensen Ackles) i Sama (Jared Padalecki) Winchester. Początkowo wychowywali się oni w pełnej rodzinie lecz gdy Sam był niemowlęciem został zaatakowany przez złe siły, które potem zabiły jego matkę. Właśnie wtedy ich ojciec powziął postanowienie, że pomści śmierć żony. Chłopcy na długie dni zostawali sami podczas gdy ojciec pomagał innym ludziom, którzy również mieli do czynienia z siłami nadprzyrodzonymi. Jednak do czasu. Początkowe odcinki zaczynają się kiedy Dean i Sam są już dorośli a z ojcem praktycznie się nie widują, jednak czasem kontaktują się telefonicznie. Sam chciałby zacząć żyć normalnie i wyjeżdża na studia razem ze swoją dziewczyną. Wszystko Idzie tak jak sobie ułożył do czasu kiedy Dean zjawia się u niego z wiadomością, że ich ojciec zaginął. Żeby go odnaleźć bracia muszą połączyć siły i również ruszyć w pościg za tym co nieznane. Tak właśnie rozpoczyna się nierówna walka z czasem..

Historia Sama i Dena jest bardzo wciągająca. Już od pierwszego odcinka toczy się bardzo ciekawy wątek. Najlepsza propozycja dla każdego miłośnika ponad naturalnych mocy. Przy Supernatural mogą nam włosy stanąć dęba, przynajmniej u mnie tak było w niektórych odcinkach.. ;) Ale możemy też się pośmiać przy różnych zabawnych scenach, zwłaszcza z Deanem. Ogólnie to właśnie Dean jest moim ulubionym bohaterem. Zabawny, czarujący i oczywiście przystojny czyli moja mieszanka doskonała. Inni też nie są źli ale jakoś nikt nie przypadł mi tak do gustu jak on. Natomiast jeśli chodzi o Sama to jakoś nie jestem przekonana. Wydaje mi się on takim dość mdłym bohaterem. Przynajmniej w początkowych sezonach bo przyznam szczerze, że nie dokończyłam jeszcze tego serialu bo sezonów jest jak dotąd jedenaście. Nie można narzekać na nudę bo przez cały czas dochodzą nowe wątki i nowi bohaterzy, co dokładne wypełnia te 40 minut, które w końcu okazują się zbyt krótkie. Doskonały na wieczór z przyjaciółmi bo nie polecam oglądać samemu wieczorem no chyba, że jesteście odważni. Niestety ja do takich osób nie należę, więc oglądam tylko za dnia ;)

Ogólnie mogę ocenić serial jako bardzo dobry. Jedyne co trochę mnie nudziło to to, że w pierwszych sezonach nie można znaleźć jednego dokładnie wyodrębnionego wątku ale każdy odcinek opisuje inną historię. Przyznam się, że miałam przez to moment załamania i byłam bliska pominięcia kilku odcinków ale na szczęście się przemogłam i teraz już jest dobrze :) Serial mogę polecić każdemu kto choć trochę lubi ponad naturalne wątki z nutką zabawy.. Jestem też przekonana, że jeśli zaczniecie oglądać to za każdym razem gdy w Waszym pokoju będzie mrugać żarówka nie będziecie spokojni. Gwarantuję też, że będziecie uzależnieni od piosenek zespołów takich jak AC/DC. :) Polecam gorąco! 

"Boisz się. W porządku. Rozumiem. Kiedy byłem w twoim wieku widziałem, jak mojej mamie przydarzyło się coś bardzo złego. Też się bałem. Tak samo jak ty, nie chciałem o tym mówić. Ale wiedziałem, że moja mama chciałaby, żebym był dzielny. Codziennie o tym myślę. I robię co mogę, żeby być dzielnym. Może twój tata też chciałby… żebyś był dzielny." - Dean Winchester s. I, odc. 3 

OCENA: 7/10