środa, 8 lipca 2015

Recenzja Łączona: "Pretty Little Liars"






TYTUŁ: "Kłamczuchy", "Bez skazy", "Doskonałe" 

AUTOR: Sara Shepard

WYDAWNICTWO: Moondrive

ROK WYDANIA: 2006, 2007, 2007

ILOŚĆ STRON: 288, 320, 304


Kłamczuchy.. Cóż za trafny tytuł. Książka opowiada historię pięciu przyjaciółek; Arii, Hanny, Spencer, Emily oraz Alison. Wszystko zaczyna się po zaginięciu Ali, a raczej trzy lata później kiedy to reszta dziewczyn zaczyna dostawać niepokojące wiadomości od osoby podpisującej się A. Wszystkie sms-y i e-maile dotyczą sekretów każdej z nich, o których wiedziała tylko Ali. A te są naprawdę ciekawe.. Każda z przyjaciółek ma swoją własną tajemnicę i kłamie jak tylko może by prawda nie wyszła na jaw. Kim jest A? To pytanie, które zadają sobie cały czas ale odpowiedzi jakoś nie mogą się doczekać..

***


W kolejnym tomie sprawy nabierają tempa. Dziewczyny za wszelką cenę chcą dowiedzieć się kim jest A i wymyślają coraz to nowe teorie spiskowe. Ich głównym podejrzanym tym razem staje się Toby, chłopak z sąsiedztwa, który siedział w poprawczaku bo podobno oślepił swoją siostrę przez wystrzelenie petrardą w domek na drzewie. Oczywiście to nie on to zrobił tylko Ali ale okazało się, że ona znała również jego sekret i dzięki temu zmusiła go by przyznał się do winy.  Dlatego trafia na listę podejrzanych a wraz z nim jego siostra Jenna. Metody A by przestraszyć dziewczyny stają się coraz bardziej przemyślane. Niektóre z ich pilnie strzeżonych sekretów wychodzą na jaw, choć one usilnie starały się być doskonałe i nie dopuścić do zniweczenia swojego wizerunku.


***

Wszystko zaczyna iść w lepszym kierunku kiedy do mediów nagle trafia film, który dziewczyny nagrały  na wakacjach poprzedzających zaginięcie Ali. Wokół tej sprawy ponownie robi się zamieszanie, wideo robi prawdziwą furorę a przyjaciółki ponownie przeżywają tamte chwile i muszą radzić sobie ze wspomnieniami. A jest coraz bliżej.. Ale popełnia poważny błąd. Może teraz uda się go zdemaskować? Nadzieja umiera ostatnia.. ;)


Co mogę powiedzieć? Fajna historia z kryminalnym wątkiem w tle. Podobało mi się, że każdy rozdział był poświęcony innej bohaterce, dzięki czemu czytlenicy mogą poznać sytuację z każdej perspektywy. Lekka i przyjemna lektura, czyta się bardzo szybko, bo mnogość tajemnic z jakimi kryją się dziewczyny jest ogromna co ciągnie za sobą nieustającą ciekawość. Nie jest to jednak kompletny odmóżdżacz bo w pewnym momencie książka staje się tak wciągająca, że nie sposób się oderwać. Najbardziej z wszystkich przyjaciółek polubiłam Hanne, może to przez to, że czuję z nią coś w rodzaju więzi. Natomiast najgorsze wrażenie wywyarła na mnie Emily, która w książce została przedstawiona jako osoba strasznie naiwna i dziecinna. W ogóle nie miałam wrażenia, że czytam o licealistce tylko o 10-letnim dziecku. Pozwólcie, że wpomnę; w serialu jest dużo lepiej. Co do oprawy graficznej to okładki są nieco tandetne ale jak na okres '06,'07 to nie jest tak źle.

Ogólnie mogę powiedzieć, że zarówno książka jak i serial, który niedawno zaczęłam oglądać wywarły na mnie pozytywne wrażenie i mam nadzieję, że dalej będzie tylko lepiej. Oczywiście nie był to jakiś przebój ale fajnie jest od czasu do czasu poczytać o sytuacjach, które są możliwe a jednak szansa by coś takiego się przytafiło jest mała. Oderwać się od codzienności i pobawić w detektywa. Najlepsza seria na upalne letnie dni. Polecam wszystkim, którzy jeszcze nie czytali! :) 



OCENA: 5/6


PS: Zachęcam do udziału w ankiecie, która dotyczy bloga, będzie mi bardzo miło jeśli odpowiecie na kilka pytań. Zaznaczam, że napisanie kilku zdań od siebie i tym samym odpowiedź na większość pytań wcale nie jest takie trudne jak się wydaje ;)  Ankieta

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.