niedziela, 26 lipca 2015

"Wróć, jeśli pamiętasz" Gayle Forman








.


TYTUŁ: "Wróć, jeśli pamiętasz" 

AUTOR: Gayle Forman 
ROK WYDANIA: 2015
ILOŚĆ STRON: 288
WYDAWNICTWO: Nasza Księgarnia
"Wróć, jeśli pamiętasz" to dalsza historia o Mii i Adamie oraz kolejna już książka Gayle Forman.

Minęło kilka lat. Mia jest teraz coraz bardziej znaną wiolonczelistką a Adam właśnie sięga szczytu swojej kariery rockamana. Niestety ich drogi się rozeszły, gównie przez Mię. Chłopak jest tym faktem tak głęboko zraniony, że pisze coraz to nowe piosenki, z których powstaje cały album, a ten daje ogromny sukces całemu zespołowi. Jednak po jakimś czasie znowu się spotykają. Koncert Mii. I to właśnie wtedy gdy życie Adama jest w rozsypce, kiedy on sam jest w rozsypce. Wszystko wydaje mu się snem, znowu ją widzi. Ale co dalej? Czy Mia wyjaśni mu co się stało? Czy uda im się to naprawić? 

Tak się cieszę, że ta książka nie okazała się powtórką z rozrywki i nie musiałam czytać ciągłych wspomnień. Muszę przyznać, że ta część spodobała mi się dużo bardziej niż poprzednia. Czytało się w średnim tempie ale dość znośnie. Niestety nie była to historia najwyższych lotów. Dlatego myślę, że nie sięgnę już po inne książki Gayle Forman. 

Bohaterowie bardzo się zmienili, zwłaszcza Adam. Chociaż w sumie wcześniej nie mieliśmy okazji dokładniej go poznać. Jednak dużo bardziej przypadła mi do gustu historia opowiadana z jego perspektywy. Jedyne co mi przeszkadzało to ta jego ciągła nadzieja, że Mia wciąż go kocha. Gdybym była na jego miejscu już dawno bym odpuściła. Natomiast Mia strasznie mnie rozczarowała. Nie wiem jak mogła zostawić Adama. Tak bez żadnego pożegnania, bez słowa. I jeszcze do tego była na niego wściekła za to, że chciał żeby została gdy była w śpiączce. To było tak samolubne i egoistyczne. Ona w ogóle nie myślała o tym jak on się z tym czuł, co musiał przez nią przeżywać. Brak mi słów. No ale powiedzmy, że odpokutowała to tęsknotą.. :) 

Ogólnie książka wypadła średnio. Lepiej niż poprzedniczka ale jakoś nie trafiła w mój gust. Za to chciałabym zobaczyć ekranizację "Wróć, jeśli pamiętasz" bo pierwsza część jako film bardzo mi się spodobała. Czytać czy nie czytać? Oto jest pytanie. Szczerze mówiąc to nie wiem. Musicie sami zdecydować, zwłaszcza jeśli macie już za sobą "If I Stay".

OCENA: 5/10 

*niestety, nie mam osobnego zdjęcia książki a musiałam oddać ją do biblioteki więc.. macie takie stosikowe :) 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.